Dokładnie 28 grudnia w magiczny sposób, historia splotła się z teraźniejszością.
Około godziny 14.45, na dziedzińcu ratusza zgromadzoną gawiedź rozgrzewał Mistrz Małodobry Jurgens Bimberstein, który pokazywał na czym polega katowskie rzemiosło. Następnie odbyła się rekonstrukcja procesu zwieńczona straceniem miejskiego patrycjusza, Jakuba Adebara.
Po zakończeniu przedstawienia, kat wbijał pieczątkę do nowej książki o historii naszego miasta, pod tytułem "Życie w średniowiecznym Kołobrzegu". Tłumy mieszczan rzuciły się na 150 sztuk tej publikacji.
O 16 na fasadzie ratusza zgromadzonym ukazał się nowy mapping z fascynującą historią średniowiecznego bohatera.
