60% Polek i Polaków ma rower, ale czy w pełni wykorzystuje ten środek transportu?
Czy turystyka rowerowa jest dla każdego? Która trasa rowerowa na Pomorzu Zachodnim uważana jest za najpiękniejszą w kraju? Co stanowi świetną alternatywę do nadmorskiej Velo Baltica? Czy tory i rowery to dobre połączenie do planowania wycieczek? Jak dbać o bezpieczeństwo i przed jakimi wyzwaniami stoi Pomorze Zachodnie – region będący w awangardzie zrównoważonej turystyki rowerowej.
O tym rozmawiano w sobotę, 17 lutego 2024 r. podczas porannej części I Polsko-Niemieckich Dni Turystyki Rowerowej. Dwudniową konferencję zorganizował Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego oraz Powiat Uckermark.
– Bardzo przyjemnie jest otwierać drugi dzień spotkań rowerowych, spotkań transgranicznych. Łączą nas ścieżki rowerowe na pograniczu polsko-niemieckim, łączy nas pasja i miłość do rowerów – mówił Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Z kolei Frank Bretsch, Wicestarosta Powiatu Uckermark liczy na kontynuację dobrej współpracy, ale też na kolejną odsłonę tego wydarzenia. A zarówno pierwszy dzień, jak i drugi obfitował w wiele atrakcji i wydarzeń. Odbywały się pokazy sprzętu oraz prezentacje rowerowych atrakcji po obu stronach granicy. Można bezpłatnie oznakować rower, dokonać przeglądu lub drobnej naprawy i zapoznać z kalendarzem planowanych na ten rok imprez. W sobotę dostępne były też warsztaty niemieckojęzyczne dla dzieci prowadzone przez studentów Uniwersytetu Szczecińskiego, miasteczko rowerowe, tor przeszkód, warsztaty podstawowych napraw rowerowych, warsztaty pierwszej pomocy, warsztaty zabezpieczenia roweru przed kradzieżą, symulatory rowerowe i strefa foodtrucków.
Wycieczki rowerowe - od czego zacząć?
Od czego zacząć planowanie wycieczki po Pomorzu Zachodnim? Co warto zabrać? Czy ta forma turystyki jest dla wszystkich? O tym rozmawiano m.in. podczas pierwszego panelu dyskusyjnego dotyczącego zrównoważonej turystyki rowerowej, w której uczestniczył Olgierd Geblewicz, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego, Łukasz Załuski redaktor naczelny National Geographic, Szymon Nitka autor bloga ZnajKraj oraz Wanda Nowotarska, Pełnomocniczka marszałka ds. komunikacji rowerowej.
Na dobry początek apka Pomorze Zachodnie
Pomorze Zachodnie jako województwo daje świetny przykład w kraju, jak rozwijać zrównoważoną turystykę rowerową, tworząc sieć tras rowerowych o długości 1500 km. Dostępne są też nowoczesne narzędzia, które pomagają planować wycieczki, takie jak aplikacja „Pomorze Zachodnie” czy strona internetowa rowery.wzp.pl. Znajdziemy na nich najświeższe informacje o stanie budowanych ścieżek rowerowych, ale i propozycje wycieczek, miejsca przyjazne rowerzystom, ciekawe wydarzenia, panoramy 360 itp.
– Aplikacja zawiera kompleksowe i najświeższe informacje o infrastrukturze, ale też informacje w jakim standardzie wykonane są trasy, wskazuje miejsca przyjazne rowerzystom. Cały czas jest aktualizowana, można też zgłaszać usterki czy niedogodności – mówiła Wanda Nowotarska, Pełnomocniczka marszałka ds. komunikacji rowerowej.
Aplikacja bardzo ułatwia przemierzanie na dwóch kółkach regionu, ale na inną kwestię zwracał uwagę Szymon Nitka, turysta i autor bloga podróżniczego Znajkraj.
– Specjalnie dużego przygotowania fizycznego nie trzeba, pamiętajmy to wciąż rekreacja, raczej dostępna dla wszystkich. Postawiłbym jednak na przygotowanie krajoznawcze. Polecam przeczytać artykuł, reportaż o miejscu, do którego wybieramy się – mówił Szymon Nitka.
Jest fajnie, ale co dalej?
Podczas debaty rozmawiano nie tylko o rekreacji, ale i wyzwaniach, przed którymi stoi region, roli samorządów w rozwoju zrównoważonej turystyki rowerowej.
– Bez odpowiedniej infrastruktury można, ale jest trudniej. Rolą samorządów jest ułatwiać cały proces, a więc tworzyć odpowiednie warunki. Na Pomorzu Zachodnim robimy to w partnerstwie z samorządami, ale też współpracujemy z aktywistami, NGO’sami czy zachęcamy przedsiębiorców, pokazując okoliczności biznesowe, jakie tworzy turystyka rowerowa – mówił marszałek Olgierd Geblewicz.
W trakcie rozmowy o wyzwaniach i przyszłości, goście debaty zwracali uwagę na rozwiązania legislacyjne i potrzebę wprowadzenia narodowej strategii rowerowej.
– Ponadregionalna współpraca pozwoli tworzyć ciekawszą ofertę dla turystów, także tych zagranicznych. Nie chcemy być samotną wyspą, dlatego od lat staramy zachęcamy inne województwa do współdziałania. Niestety do tej pory nie widział tego rząd, ale mamy nadzieję, że to się niedługo zmieni. Mamy opracowaną wstępną koncepcją, jak mogłyby takie trasy w całym kraju przebiegać. Potrzebujemy też przepisów ułatwiających budowę dróg rowerowych. Dziś jest łatwiej wybudować drogę dla samochodów, a my chcemy zrównoważyć te elementy infrastruktury – mówiła Wanda Nowotarska.
Widoki, które zapamiętacie
Ale zanim zostaną wprowadzone odpowiednie rozwiązania legislacyjne, na Pomorzu Zachodnim jest naprawdę wiele propozycji, a mieszkańcy i turyści mają do wybory pięć głównych tras rowerowych. To najpiękniejsza w całej Polsce trasa nadbałtycka Velo Baltica, Stary Kolejowy Szlak Rowerowy łączący Bałtyk przez Szwajcarię Połczyńską z Pojezierzem Wałeckim, alternatywa do Velo Baltiki – Trasa Pojezierzy Zachodnich, Trasa Wokół Zalewu Szczecińskiego z pięknymi widokami czy Blue Velo. Ta ostania to trasa północ – południe, która łączy Bałtyk wzdłuż Zalewu Szczecińskiego i przez Pojezierze Myśliborskie z Kostrzynem nad Odrą.
Tematy bardzo aktualne
Goście debaty pozytywnie też przyjęli informację o planach utworzenia Parku Narodowego w Dolinie Dolnej Odry.
– To jest bardzo ciekawy obszar. Paradoksalnie głównym zagrożeniem dla tego terenu jest brak ingerencji człowieka w ten obszar. Dziś proces zamulania tych kanałów doprowadza do stepowienia. To jest przepiękne miejsce, które trzeba chronić. Głównym wyzwaniem – oprócz wyzwań legislacyjnych – jest znalezienie finansowania na tzw. czynną ochronę przyrody – mówił marszałek Olgierd Geblewicz.
Tory i rowery?
W planowaniu wycieczek oprócz aplikacji i tradycyjnych map kolejowych pomocna może być regionalna kolej. Samorząd Województwa inwestuje w tabor z miejscami dla rowerzystów, które warto wykorzystać. O ciekawych propozycjach wycieczek mówił Andrzej Kraśnicki jr, dziennikarz i doświadczony turysta. – Trasy kolejowe i trasy rowerowe świetnie się uzupełniają. Bez problemu znajdziemy w rozkładzie jazdy pociągi, dzięki którym opuścimy Szczecin, a po południu wrócimy do domu – przekonywał. Podał kilka propozycji takich "łączonych" wycieczek. np. Szczecin – Łubowo – Szczecinek – Szczecin.
W sobotę rozmawiano także o turystyce rowerowej po stronie niemieckiej, m.in. po Pojezierzu Meklemburskim czy po Berlinie. Były też propozycje dla rodzin z dziećmi.
Wydarzenie jest realizowane w ramach projektu „Polsko-Niemieckie Dni Turystyki Rowerowej” współfinansowanego z Funduszu Małych Projektów (FMP) w ramach Programu Współpracy Interreg VI A Meklemburgia-Pomorze Przednie / Brandenburgia / Polska 2021-2027.