Za nami wyjątkowe spotkanie w Miejskiej Bibliotece Publicznej z artystką Katarzyną Groniec, która zadebiutowała powieścią "Kundle".
"Kundle" to nie tylko historia jednego miasta na Śląsku, to uniwersalna opowieść, która mogłaby rozgrywać się w każdej miejscowości. Czas i miejsca w powieści są jak rzeka, a wszechwiedzący narrator wędruje w czasie, opowiadając historie miejsc i ludzi splecione w jedno. To opowieść o ludziach, o ich życiowych doświadczeniach, próbie odnalezienia tożsamości w szarej codzienności. Każda postać książki to jakby mały świat sam w sobie. Mimo, że żyją obok siebie, różni je wszystko, z pochodzeniem na czele.
Autorce udało się stworzyć barwny portret społeczności, gdzie każdy kryje w sobie niezwykłą historię. "Kundle" to nie tylko opowieść o ludziach, ale również o ciszy. Cisza, która towarzyszy każdemu z nas i jest czymś więcej niż tylko przeciwwagą do życia. Tajemnica własnej przeszłości, przeszłości rodziny była dla autorki napędem do powstania tej niezwykłej książki. Pisanie to dla autorki jedno z najpiękniejszych doświadczeń, jakie mogła przeżyć.